Fotografia portretowa

Zdjęcia portretowe Kraków z Red Noses!

Od kilku lat wykonujemy jako Red Noses sesje portretowe w Krakowie. W zasadzie każdy z nas ma większe lub mniejsze doświadczenie fotograficzne. Mamy za sobą również drobne sukcesy: czy to w postaci wygranej w jakimś konkursie, czy po prostu zadowolenia klientów. Sporo zdjęć portretowych wykonaliśmy w naszym studiu fotograficznym przy ul. Piekarskiej 9/1, ale zdarzały się również foty w innych przestrzeniach. Poniżej kilka porad dla was w tej dziedzinie z perspektywy moich prywatnych doświadczeń. Pod artykułem znajdziecie zaś kilka wykonanych przeze mnie portretów.

Po co nam fotografia wizerunkowa?

Pierwsze skojarzenie to wykorzystanie naszego wizerunku w różnego rodzaju dokumentach. Warto jednak pamiętać, że żyjemy dziś w kulturze wizualnej, a pierwsze wrażenie czasem dużo łatwiej osiągnąć za pomocą dobrego zdjęcia niż tysiąca słów. Dobrze wykonana fotografia może uzupełnić wasze CV, portfolio artystyczne czy poprawić wizerunek firmy. Nie można już dłużej tego bagatelizować.

Przede wszystkim człowiek

Zanim przejdziemy do kwestii sprzętowych, nadmienić trzeba, że portrety można wykonywać czymkolwiek. Zapewne każdy z was ma na swoim telefonie co najmniej kilka fotografii portretowych. Oczywiście dobór sprzętu zależy od jakości, jaką chcemy osiągnąć, ale już w oparciu o fotki, jakie możecie przejrzeć we własnej galerii, nasunie się wam pierwszy wniosek – najważniejszy jest człowiek i jego emocje.

Ludzie w różny sposób reagują na obecność aparatu i ten element niespodzianki jest zawsze czymś ekscytującym w przypadku sesji portretowych. Zdarzyło mi się widzieć totalnych luzaków i jajcarzy, którzy przed obiektywem spinali się i kompletnie nie wiedzieli, co robić. I odwrotnie – cicha i spokojna osoba nagle okazywała się pewna siebie po kilku dźwiękach migawki. Fotografia portretowa Kraków jest więc jak pudełko czekoladek – nigdy nie wiesz, na co trafisz. Możesz jednak ograniczyć losowość.

Model do zdjęć portretowych, czyli kto?

Podczas sesji portretowej w mieście Kraków olbrzymie znaczenie ma atmosfera. Na początek polecam współpracę ze znajomymi, naturalnie najlepiej związanymi z branżą modową czy aktorską. Łatwiej wówczas osiągnąć luźny, niezobowiązujący klimat, bez niepotrzebnie nabudowanych oczekiwań z jednej i drugiej strony. Osoba przed obiektywem pod żadnym pozorem nie może być spięta i zestresowana, bo nic z tego nie wyjdzie. W drugiej kolejności warto wynająć modelkę lub modela – w Internecie znajdziecie mnóstwo możliwości, a cena często jest niewygórowana (niektórzy na początku swojej drogi oferują nawet cyknięcie sobie paru zdjęć jedynie w zamian za możliwość wykorzystania ich w swoim portfolio). W ten sposób można poćwiczyć z profesjonalistami. Dopiero na końcu radziłbym przyjmowanie płatnych zleceń od klientów.

Praca z modelką przy zdjęciach portretowych

W trakcie sesji portretowej w naszym studiu w Krakowie zadbaj o nastrój. Nie przechodź od razu do „strzelania z aparatu”. Porozmawiaj z modelką czy modelem, poznajcie się lub – jeśli już się znacie – obgadajcie co się u was ostatnio zmieniło. Pomocna może być druga osoba, która rozładuje atmosferę: makijażystka, asystent techniczny czy ktoś z kubkiem kawy do poczęstowania. Nie zaszkodzi luźny podkład muzyczny w tle. W trakcie samego robienia zdjęć portretowych nie bójcie się zaszaleć i potraktujcie to jak wspólną przygodę: wypróbujcie różne pozy i miny, nawet jeśli wydają się głupie; poskaczcie, potańczcie; przejdźcie przez całą gamę emocji.

Jak się przygotować do fotografii portretowej Kraków?

Poradź fotografowanej osobie, jeśli masz na to wpływ, żeby poprzedniego dnia nie melanżowała całą noc, a lepiej dobrze się wyspała. Wory pod oczami i zmęczenie trudno będzie całkiem zredukować, nie wspominając o kondycji skóry. Umówcie się na co najmniej kilka godzin, żeby obie strony miały komfort czasowy. Jeśli ktoś ma dla ciebie pół godziny pomiędzy uczelnią a pracą, to lepiej tego w ogóle nie robić lub przełożyć na inny dzień. Zadbaj o odpowiednią stylizację. Możesz zaangażować profesjonalną stylistkę lub koleżankę, która ma do tego smykałkę. Jeśli nie masz takich możliwości, poproś modela o zabranie ze sobą przynajmniej kilku propozycji ubioru. Podobnie sprawa wygląda z makijażem, jednak zwłaszcza tutaj warto pomyśleć o odpowiedniej osobie, której przekażesz wcześniej wskazówki co do charakteru sesji. No i last but not least – sprzęt!

Jasne, że na ostro!

Dobry obiektyw będzie twoim sprzymierzeńcem i naturalnym przedłużeniem zmysłów, zły – kulą u nogi, z którą trudno będzie się poruszać z gracją. Obiektywy szerokokątne, zwłaszcza poniżej 35 mm, nie nadają się do fotografii portretowej. Zniekształcą zarówno twarz, jak i figurę. Wybieramy ogniskową minimum 50 mm i wyżej. Osobiście większość sesji portretowych wykonałem obiektywem 50 mm i byłem zadowolony z efektu – odległość z jaką można dobrze sportretować modelkę jest komfortowa dla obu stron: nie musisz stać zbyt blisko, ale nie tracisz też kontaktu. Dobrze, żeby obiektyw był dodatkowo jasny (f/1.8 lub mniej), co zapewnia odpowiednie rozmycie tła. Uwaga jednak na ostrość! Przy niskich wartościach przysłony czasem będziemy mieli tylko jedno oko ostre lub zgubimy kontury twarzy po bokach. Należy to na bieżąco sprawdzać i korygować. Na małym ekranie aparatu ciężko będzie zauważyć takie niuanse, przydaje się więc większy ekran do poglądu. No i na koniec podstawa, ale warto o niej wspomnieć: autofocus. Przy ręcznym ostrzeniu trudno będzie nam uchwycić moment, który sprawia, że ta jedna fotografia portretowa jest wyjątkowa. Przy okazji innego artykułu pokażę wam cmentarzysko nieostrych arcydzieł!

Studio, kamera, dyfuzja!

Bez światła nie ma fotografii, podobnie jak filmu. Idźcie w plener w szarówkę, po zachodzie słońca, tuż przed zmierzchem – ludzkie oko widzi jeszcze wiele, aparat nie jest w stanie. Oczywiście inne koncepcje będziemy mieli na światło w studiu, we wnętrzach i w plenerze.

W studiu przede wszystkim dobieramy tło do urody modelki i jej stylizacji, tudzież do założonego efektu. Tło musi być odpowiednio wyświecone, żeby odcinało nam postać i nie wprowadzało niepotrzebnych szumów. Inaczej świecimy czarne tła, inaczej białe, jeszcze inaczej kolory. Żadne moje opisy nie pomogą – musicie spróbować metodą prób i błędów, co wam najlepiej pasuje. Świecenie w studiu wydaje się zarazem najprostsze, jak i najtrudniejsze. Dlaczego? Najprostsze, bo mamy najwięcej wpływu, pełną kontrolę i najmniej zmiennych. Najtrudniejsze, bo potrzebujemy troszkę wiedzy.

Podczas sesji portretowej w studiu Kraków używamy światła fleszowego, bądź stałego. Jak dla mnie najciekawiej wychodzą kombinacje fleszówek ze stałymi ledami jako światłami wspomagającymi. Podstawowe będzie jednak użycie fleszy – ustawiamy je po lewej i prawej stronie modelki, jeden z nich możemy puścić nieco z góry i pod kątem. Do wykonywania fotografii wizerunkowej w studiu Red Noses w Krakowie używamy fleszy Quadralite Stroboss 60. Do tego potrzebne jest jeszcze specjalne urządzenie sterujące i wyzwalające, przymocowywane do aparatu. W naszym przypadku to Navigator Quadralite X2.

Takie światło jest oczywiście zbyt mocne, stąd też stosujemy dyfuzje, mające na celu rozproszenie i zmiękczenie światła. Mogą to być różnego rodzaju softboxy i octaboxy. Dobrze sprawdza się również parasolka z dyfuzorem. Jeśli nie macie kasy na sprzęt lub chcecie poeksperymentować, to droga wolna – kilka sesji wykonywałem poprzez zmiękczanie światła za pomocą kawałka białego muślinu i efekty były piękne. Jeśli chodzi o światła stałe, to ciekawym urozmaiceniem będzie użycie którego z wariantów kolorystycznych Miecza LED Yongnuo YN-360. Zresztą generalnie – ogranicza was tylko wyobraźnia. Zwróćmy też uwagę na to gdzie chcemy wykorzystać zdjęcia z sesji może być podryw przez Internet jak i zdjęcie do pracy naukowej czy na linkedin. 

Zdjęcia portretowe Kraków we wnętrzach i plenerach

Portrety we wnętrzach kuszą możliwościami scenograficznych kompozycji i zabawą z naturalnym światłem. Zasady są podobne jak w studiu, jednak tutaj możemy rozproszyć światło za pomocą okna czy firanki, wykorzystać kąt jego padania, grę z dołożonym przez nas sztucznym światłem itp. Możesz zorganizować sesję we własnym domu, w opuszczonym budynku lub w barze. Teatralnie i pedantycznie zakomponujesz wówczas dekorację i wprowadzisz rekwizyty albo – postawisz na nieład. W takiej otoczce możliwa jest zarówno próba portretu psychologicznego, jak też sesja modowa.

W plener wybieraj się raczej rano lub po południu. Po raz ostatni wrócę tu do kwestii miękkości światła. Z ostrym słońcem świecącym w południe nie da się pracować. Najfajniejsze efekty wychodzą w tzw. golden hour, czyli przy zachodzącym słońcu. Kto z nas nie lubi tego nostalgicznego klimatu? Warto jednak wystrzegać się tu banalnych rozwiązań i spróbować podejść kreatywnie do kwestii światła. W plenerze pomocna może być dla ciebie blenda, która odbije nam troszkę słońca i doświetli odpowiednie fragmenty twarzy. Sprawi również, że w oku modelki pojawi się charakterystyczny blik, co do każdego portretu doda trochę wyrazistości.

Co po sesji wizerunkowej?

Oczywiście twoja praca nie kończy się na momencie pożegnania z modelem. Nie zwlekaj ze zgraniem plików na dysk, a najlepiej zrób od razu kopię zapasową na dysku zewnętrznym – doświadczenie uczy, że nie zna bólu utraconych plików ten, kto nigdy ich nie utracił, zawsze więc przed tym przestrzegam. W dalszej fazie pracy najpewniej zaprzyjaźnisz się ze znanymi i lubianymi programami z pakietu Adobe, czyli Adobe Lightroom i Adobe Photoshop, choć możesz oczywiście korzystać z innych. Lightroom to de facto ciemnia, w której wywołujesz swoje zdjęcia portretowe (pamiętaj, żeby zapisywać je w formacie RAW, wówczas możesz zdziałać cuda podczas obróbki): ustalasz idealną ekspozycję, podbijasz lub tonujesz kolory, kadrujesz, dodajesz winietki itp. Możesz również usunąć drobne niedoskonałości, jak pryszcze czy zmarszczki. Photoshop oferuje więcej pod kątem modyfikacji zdjęć. Poprzez kopiowanie fotki, tworzenie z niej wielu warstw do pracy, a następnie nakładanie ich i scalanie, możemy na przykład dorobić komuś zdrową rękę w miejsce złamanej w temblaku, wyprać komuś brudne ubranie czy znacznie kogoś wyszczuplić. Zalecam jednak ostrożność z takimi zabiegami. Ważne, żeby portret wyglądał naturalnie. Jeśli podczas sesji będziesz uważny i zadbasz o wiele elementów, na spokojnie możesz później poprzestać na Lightroomie.

Cena nie gra roli?

Na początku możesz zrobić kilka darmowych sesji, żeby rozbudować swoje portfolio i poeksperymentować. Nie daj się jednak zbyt długo wykorzystywać. Pamiętaj, że jest to niezbyt lekka praca, za którą inni biorą spore pieniądze. Sprawdź stawki rynkowe sesji portretowych. Do każdej sesji dolicz sobie dodatkowe koszty: dojazd, make-up, wynajęcie potrzebnego sprzętu, wynajęcie przestrzeni lub studia itp. Jako Red Noses oferujemy wynajem studia fotograficznego Kraków przy ul. Piekarskiej 9/1 w cenie 50 zł za godzinę. Dodatkowo możemy zaoferować usługi asystenta sesji, fotografa oraz wynajęcie sprzętu. Wszystkie informacje i ceny znajdziecie na stronie rednoses.pl. Jeśli stawiacie pierwsze kroki w dziedzinie fotografii portretowej po prostu szukacie porady, piszcie śmiało na maila z pytaniami – mamy nadzieję, że będziemy mogli pomóc.

Dobry portret jest kluczem, który otwiera wiele bram a w tej kwestii jesteśmy ślusarzami 😀

Nie możesz powiedzieć „źle wychodzę na zdjęciach”, my jeszcze nie robiliśmy Twojego portretu a to może znacząco zmienić Twój osąd. 

Tajemnica dobrego portretu to oświetlenie i nastrój. Lampy mamy a nastrój robimy najlepszy, aby w dobrej atmosferze stworzyć piękny portret.

Daj szanse sobie i nam! Sprawdź pełną ofertę Rednoses – studio filmowe Kraków.